Winged Trinity Talk Show Walentynki cz.1 Walentynki cz.2

niedziela, 27 października 2013

Shizuo Heiwajima

--Shiorizu--
*salon*
Squalo i Len: *siedzą na fotelach, pady w łapach i wzrok wbity w telewizor*
Izaya: *leży na kanapie i bawi się nożem*
Telewizor: *dwa ludziki nawalają się na ekranie nagle wielki napis GAME OVER*
Squalo: VOOOOOOOOOOOOOI jak mogę ciągle przegrywać z kimś takim jak ty ><
Len: Ha ha ^w^ Zaraz czy ty coś sugerujesz? >.>
Squalo: Że jesteś mały banan z głosem jak dziewica >.>
Izaya: LOL XD
Len: *depresja* T__________T *ucieka w kąt i płacze*
Izaya: To i tak lepiej, niż by powiedział, że masz małego banana xD
Squalo: A co sprawdzałeś? >.>
Len: O___________O *jeszcze większa depresja*
Izaya: Tego nie powiedziałem >.> Mogę z tobą zagrać? :D
Squalo: Nie ><
Izaya: A co boisz się, że wygram? :P
Squalo: O.O VOOOOOOOOOI!!! Nieprawda!!! >< *rzuca mu pada* Zaraz ci skopię dupę!
Izaya: Zobaczymy ^w^
Squalo i Izaya: *zaczynają się napieprzać na ekranie telewizora*
Len: *beczy w kącie*
Shiorizu: *wielkie wejście i staje przed telewizorem*Heeeeejoooo :333 Gdzie reszta? :>
Len: Lavi i Enma odrabiają zadania domowe z Tsubasą, Kid nie chciał z nami grać, bo znowu coś przestawia w pokoju, Killua poszedł schować w nowe miejsce swoje słodycze, a Kurogane na początku z nami grał, ale jak czarodziej wrócił z zakupów to wiadomo, co się zaczęło dziać… Squalo wywalił ich na dwór >.> On mnie obraża!!! T_T
Squalo: VOOOOOOOOOOOI!!! Zejdź, bo znowu przegram!!! T^T
Izaya: Shio – chan są ciekawsze rzeczy do oglądania niż ty >.>
Shiorizu: Zamknij japę, bo ci ukręcę tego krzywego ryja!!! >< Zaszpecasz to miejsce swoją plugawą obecnością >.>
Squalo i Len: O.O
Izaya: Shio – chan złość piękności szkodzi :P Oj za późno xD
Shiorizu: *wyciąga nożyk* Trzymajcie mnie!!! ><
Izaya: *odkłada pada i wyciąga swój nóż* No dawaj ^w^
Squalo: *dobija postać Izayi* YEEEEEEEEES! Wygrałem xD
Izaya: To było nie fair >.>
Shiorizu: *skacze z nożem w stronę Izayi* WRAAAAAAAAAAA! ><
Squalo: *łapie ją w locie* Nie wolno >.> Chcesz wylecieć jak Kurogane? ><
Shiorizu: Ale ja chcę go walnąć T^T
Izaya: Zachowujesz się jak Shizu – chan >.>
*cisza i świerszcze*
Len: To on nie wie?! xDDD
Squalo: Cicho, nie mów nic xD
Shiorizu: Hahahaha >u<
Izaya: Co? O co chodzi? o.o
Reszta: *duszą się ze śmiechu*
Squalo: Shio – chan? *trzyma ją nad ziemią*
Shiorizu: Tak? ^w^
Squalo: Zostaw to ostre narzędzie zbrodni >< Dzisiaj i tak mu się dostanie…
Izaya: Co?! o.o
Shiorizu: T^T *chowa nożyk*
Squalo: *puszcza ją*
Len: Shio – chan, a czy ty nie miałaś napisać notki? ^w^
Shiorizu: O____O yyyyy….
Len: Co ty tu jeszcze robisz? >.>
Na zewnątrz: IZAAAAAAAAYAAAAAAA – KUUUUN!!!
Drzwi wejściowe: *wylatują z zawiasów* T_____T
Shizuo: Ops O.o
Reszta: o_______o
Izaya: O kuźwa O.O
Shizuo: Tak, wiesz, co teraz nastąpi >.<
Len: Eeeeee… Dom jeszcze stoi i chcielibyśmy, żeby tak zostało T^T
Shiorizu: Nie możecie tego rozwiązać na konsoli? >.> Po coś ją przyniosłam *wciska pada Shizuo*
Shizuo: A nie mogę go wziąć gdzieś dalej stąd? Ubiję i będzie po problemie >.>
Shiorizu: A co zrobisz ze zwłokami? :<
Izaya: Halo ja tu jestem O.O
Shizuo i Shiorizu: Wiemy ><
Len: Tsubasa się pokapuje jak znaki znikną z ulicy >.>
Izaya: A że ja zniknę to się nie pokapuje? T^T
Shizuo: O rany >x< *ignoruje Izayię*
Squalo: Drzew mamy pod dostatek, możesz drzewem zamiast znakiem xD A ja pomogę w pozbywaniu się zwłok :3
Izaya: Wszystko powiem Tsu – chan! T^T
Len: Grajcie już na tej konsoli, a ty rusz się i pisz tę notkę!!! >< Nie pieprzyć głupot, czas leci!!! >.>
Reszta: O.O
Shiorizu: Nie mam weny! >.> Squalo chodź ze mną może coś naskrobię xD *ciągnie go za łapkę ku schodom*
Squalo: Help T^T
Len: *włącza konsolę*
Shizuo: *wściekły look na Izayię i pad w dłoń*
Izaya: Czemu nikt mnie nie uprzedził T_T

Shiorizu: Ok, więc chłopaki grają, a ja wrzucam obrazki! :D Dzisiaj ja, bo Tsubasa nie może :( Wybaczcie :3






























Shizuo: IZAAAAAAAAAAAAYAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!
Izaya: AHAHAHAHAHAHAHA xD
*huki i trzaski*
Len: Shiooooo – chaaaaan!!! T^T Izaya wygrał, a Shizuo zepsuł ci pada!!!
Shiorizu: O________O Mój pad T^T Squalo idź tam porządek zrób! :<
Squalo: Czemu ja? >.> *schodzi na dół i jeszcze głośniejsze trzaski i huki*
Shiorizu: Na pewno Tsu-kun nie usłyszy >< *jeb głową w biurko*

11 komentarzy:

  1. Biedne drzwi frontowe... Wyleciały z zawiasów TT^TT

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie je naprawiać Nati-chan ^w^

      Usuń
    2. NO CHYBA NIE TT^TT
      SHIZU-CHAN, ZABIJE!!! >:[[

      Usuń
    3. Rozróżniaj kurde Shio-chan od Shizu-chan >.> Grrrrr... ><

      Usuń
    4. Ja was rozróżniam. Mówiłam do Shizu-chan ^w^

      Usuń
  2. Serio Shio-chan chcesz powieżać tak odpowiedzialne i ważne zadanie naszej kochanej, uroczej i inteligentnej inaczej koleżance. To tak jak prosić Shizuo by pogodził się z Izayą i przestał wyżywać się na znakach i innych rzeczach martwych lub tak jak by Kid z pedanta stał się mega nie-pedantem.
    Efekt naprawiania drzwi przez Nati-kun będzi taki sam jakby te drzwi naprawiał Squalo...
    ech ten mój nie wyparzony język.......................

    Akai

    OdpowiedzUsuń
  3. A teraz wyrażę swoją nikogo nie obchodzącą opinię na temat tej noty. dwa słowa KAAAAAAAAAAAAAAWAAAAAAAAAAAIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    i
    ZAAAAAAAAAAJEEEEEEEEEEEEEEBIIIIIIIIIIIIIIISTEEEEEEEEEEE!!!!!!
    A teraz spadam pisać testament bo jutro Nati-kun mnie ukatrupi hihihihi
    A Tsu-chan ukatrupi Nati-kun więc zostaniesz sama Shio-chan.
    Powodzenia i pozdrawiam

    Akai

    PS. Dzięki za pozdrowienia Shio-chan i czekam z niecierpliwością na następne notki od wszystkich (Nati-kun ale ty się nie spiesz^^ w końcu i tak nie dożyjesz do Haloween Muahahahahahahahahahahahahaha)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy się pozabijacie i co >.> Mam sama zostać z tą hołotą? (patrz chłopaki z notek) O.O Ja? xD

      Usuń
    2. Po za tym dzięki za pozytywną ocenę :333

      Usuń
    3. No wiesz Shio-chan na to wygląda hehee
      Akai

      Usuń
  4. Nie ma to jak wkurzający się nawzajem duet ^w^

    OdpowiedzUsuń

Komentując "anonimem" prosimy o podpisywanie się.
Arigatō!