Winged Trinity Talk Show Walentynki cz.1 Walentynki cz.2

sobota, 1 lutego 2014

Winged Trinity Talk Show

--Shiorizu--
Tsubasa:
*siedzi na kanapie* Niedawno pojawił się pomysł, byśmy opisywały w naszej galerii więcej postaci, jednak problemem stało się trzymanie takiej ich ilości w domu. Wiecie miejsce do spania, wyżywienie itd… Postanowiłyśmy stworzyć Winged Trinity Talk Show, do którego zapraszać będziemy postacie z różnych anime, czy mang i zadawać im pytania. Nie obędzie się również bez obrazków  ^w^

 Shiorizu: *na wysokim stołku, w czapce reżysera, ciemnych okularach i z megafonem* Cięcie! Tsu-kun za mało emocji w to wkładasz, to takie suche i tego się nie czuje! Więcej pasji, więcej pasji i wiary w to co gadasz!
Natariko: *stoi obok stołka, wyciąga piłę* Uszy bolą… >.>
Lavi: *z kamerą* Te, pani reżyser, to nie jest romans, żeby uczucia pokazywać… >.>
Kanda: *obok Laviego z mikrofonem na długim badylu* Z tego się robi jakaś komedia… ><
Tsubasa: A skąd masz ten megafon? Od Aranki? xD
Shiorizu: Ta dostałam znowu :D Ale to musi być realistyczne, a nie jak klepiesz tak ble ble ble…*wymachuje rękami*
Natariko: *piłuje nogi stołka* OwO
Shiorizu: *patrzy w dół* AAAAAAAAA!!!! O_O *trzyma się kurczowo stołka*
Izaya: *podchodzi bliżej* Jak wam idz…
Shiorizu: O__O *jeb ze stołkiem na Izayę i dead*
Izaya: *nokaut* X_x
Kanda: Jednak jakiś pożytek z tego jest…
Lavi: Nom x3
Natariko: Ta uciszyliśmy dwie hałaśliwe osoby ^w^
Tsubasa: I zepsułaś krzesło ><
Fay: Hyuuuu~! *biegnie przez salę i potyka się o kabel* Auć :<
Kanda: A ty tu czego? ><
Kid, Killua i Len: *wchodzą za Fay’em*
Kid: Meldujemy, że żądamy podwyżki za robotę w tym studio!
Natariko: Nie >.>
Kid: Urop? :<
Natariko: Nie >.>
Kid: Macierzyńskie? :<
Reszta: CO?! o.o
Len: Nie chce nam się pracować ><
Kurogane: To was zwolnimy proste >.> Zresztą nie ma z czego wam dać podwyżki, jak nie mamy kasy nawet na sprzęt…
Tsubasa: Jak to? O.o
Kurogane: Spytaj ich >.> *pokazuje na Killuę wżerającego czekoladę i Lena*
Wszyscy: *look na nich*
Killua i Len: Hm? o.o
Kid: Gdzie kasa na sprzęt? ><
Killua: Musiałem za coś kupić słodycze ><
Len: I banany :3
Natariko: KILLUA!!! LEN!!! ><
Kanda: Ale kamerę mamy… I mikrofon…
Bel: *rzuca nożem w kamerę* Gdzie tam, to atrapa! :3
Kamera: *strzaskana przewraca się na ziemię* :<
Lavi i Bel: O____O
Kurogane: To nie była akurat atrapa… ><
Tsubasa: Po prostu świetnie T^T
Squalo: VOOOOOOOOOI!!! >< Ktoś widział pana Same? :<
Kid: Killua go pewnie wymienił za słodycze, albo Bel wypruł mu nożem plusz x3
Squalo: O_____O Zabiję, poćwiartuję, wypatroszę!!! >___<
Bel i Killua: *patrzą na siebie* Ona go wzięła! O.O *pokazują na znokautowaną Shiorizu*
Shiorizu: *dalej dead i latające rekiny i muffinki nad głową*
Lavi: Właśnie! Obudźcie Shio-chan, może wpadnie na jakiś pomysł! :D
Natariko: Nie ><
Tsubasa: Ale ona jak chce, to coś umie wymyślić dobrego… Czasami… O ile to wypali… I nikt przy tym nie ucierpi…
Natariko: Na co liczysz…? >.> Dobra obudźcie ją…
Kanda: Sycylijski rycerzyku budzić śpiącą królewnę >.>
Squalo: VOOOOOOOOOOI!!! CO?! >< Rycerzyku?! I kto to mówi?!
Kanda: Zamknij się i na kolana no! >.>
Squalo: Chyba was coś… ><
Natariko: *mordercze spojrzenie*
Squalo: Jaja se robicie?! Czemu ja?! ><
Kanda i Kurogane: *chwytają rekina i zmuszają do pochylenia się nad dziewczyną*
Kurogane: No co ci się stanie…? >.>
Squalo: Chcesz się kurna zamienić?! Vooooi!!! ><
Kid: No szybciej… *kop z buta w głowę rekina*
Squalo: *jeb czołem o czoło Shiorizu* VOOOOOOOOOOOI!!! >< ZABIJĘ! *wstaje i wyrywa się trzymającym go*
Kid: *ucieka* Nie tak to miało być! T_T
Squalo:STÓJ! VOOOI!!! >< Zrobię z ciebie krwawą miazgę, śmieciu!!! *biegnie za nim*
Natariko: Świetnie >.>
Tsubasa: *śmiech*  Pokażę wam jak najłatwiej ją obudzić… *podchodzi i klęka obok* Kufufufu… ^w^ *do ucha Shiorizu*
Shiorizu: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!! ZAWAŁ!!!! O___________O ZABIERZCIE GO!!! O-O Tsu-kun?! >< Chcesz mnie zabić?! T^T
Tsubasa: Wręcz przeciwnie ^^
Natariko: Shio-chan wykombinuj skąd kasę wytrzasnąć, bo ktoś nam wszystko przepił…i rozwalił kamerę… >.>
Shiorizu: Ani chwili spokoju… >< Chcecie kasy? Wyczarujcie se ją. >.>
Natariko i Tsubasa: Ale że co? o.o
Shiorizu: *zakłada gogle i charakterystyczny, psychiczny śmiech, kiedy coś planuje* Dajcie mi chwilę ^w^
* * *
Ed: Kto ci mnie pozwolił związać?! >< *siedzi cały w sznurach*
Shiorizu: Nie tylko pozwolili, ale jeszcze pomogli… FoyFoy, Garry i reszta ^^
Natariko: I jak ten kurdupel ma nam pomóc w zdobyciu kasy? >.>
Ed: Niech tylko wstanę! ><
Shiorizu: O ile wstaniesz… x3
Ed: Jeszcze wam pokażę >__>
Shiorizu: Tak się składa, że potrafisz zrobić coś, czego potrzebujemy… *szeroki, przerażający uśmiech*
Ed: … O_O
Tsubasa: Zrobić…? Ty chyba nie… o.o
Shiorizu: Oj, można nagiąć troszeczkę zasady :333 Zrobisz nam złoto, bo jak nie, to cię nafaszeruję mlekiem :333
Ed: Nieeeee…! T^T Ale tak nie można!
Shiorizu: Jak nie wolno, to szybko ^w^ I już nas stać na sprzęt, wypasione studio i wszystko, nawet macierzyńskie dla Kida x3
Tsubasa: Czyli się uda! :D
Natariko: Uda się! :D
Shiorizu: Taaa… Miejmy taką nadzieję :333 Ale ja będę reżyserem, bo załatwiłam hajs x3
Tsubasa i Natariko: *ciężkie westchnienie* Ok… >.>
Shiorizu: To gdzie mój megafon od Aranki? :333 Więc co jakiś czas będziemy wrzucać na bloga postacie, które zaprosimy do naszego show! Jeśli macie jakieś specjalne życzenia, to piszcie w komentarzach, kto ma się pojawić! :D

Kanda: Stalowy, jeszcze kamera… *trzyma rozwalony sprzęt*
Ed: *urobiony po łokcie* Ja wam dam robię 24 h na dobę i mi nawet nie płacą!!! >< Kurna nie wytrzymam już!!!
Shiorizu: Mleczka? :3
Ed: Dawaj ten złom… *bierze kamerę i składa ręce*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując "anonimem" prosimy o podpisywanie się.
Arigatō!